View 2 Plus, View 2 Go i Harry 2 to nowe modele smartfonów Wiko, które zostały zaprezentowane oficjalnie na targach IFA 2018. Wszystkie trzy nowe smartfony mają całkiem niezły stosunek jakości do ceny i jestem bardzo ciekawy, czy uda im się przebić do świadomości polskich klientów.
Miałem okazję pobawić się przez chwilę wszystkimi trzema modelami i muszę przyznać, że jeśli chodzi o pierwsze wrażenia, to nowe modele Wiko odebrałem bardzo pozytywnie. Oczywiście, gdy rozpatrujemy niską półkę smartfonów, wszystko sprowadza się do ich cen. A te producent podaje jak na razie w euro. Bez wartości w złotówkach trudno powiedzieć, czy któraś z nowych słuchawek Wiko okaże się hitem w naszym kraju.
Wiko View 2 Plus
Jest to najdroższy model zaprezentowany przez Francuzów, którego cena to 249,99 euro. Za tę kwotę dostaniemy telefon z procesorem Qualcomm Snapdragon 430 i 4GB RAM - nie jest to najmocniejsza specyfikacja na rynku, ale w tzw. codziennym użytkowaniu nie powinna sprawiać żadnych problemów.
Wyświetlacz IPS o przekątnej 5,93 cala i rozdzielczości HD+ to bardzo rozsądna decyzja ze strony Wiko, który w połączeniu ze Snapdragonem 430 i akumulatorem o pojemności 4000 mAh powinien spokojnie wytrzymać cały dzień intensywnego użytkowania bez ładowania. Mniej wymagającym użytkownikom taka pojemność ogniwa może wystarczyć nawet na 2 dni bez ładowania.
Jeśli chodzi o wyposażenie dodatkowe, to w View 2 Plus znajdziemy podwójny aparat z tyłu (2x12 MPix z matrycą Sony IMX486), czytnik linii papilarnych i przedni aparat do selfie (8 MPix). To czego brakuje w tej specyfikacji najbardziej to moim zdaniem moduł NFC. Jeśli jednak cena u polskiego dystrybutora nie będzie zbytnio przesadzona, View 2 Plus będzie do kupienia za ok. 1100 zł. To całkiem atrakcyjna cena.
Wiko View 2 Go
Wersja Go kosztować będzie 159,99 euro (ok. 690 zł) i w gruncie rzeczy można ją nazwać młodszym bratem View 2 Go. Procesor będzie ten sam (Qualcomm Snapdragon 430), który w tym przypadku współpracować będzie z 3 GB RAM. W View 2 Go zabraknie również czytnika linii papilarnych oraz podwójnego aparatu z tyłu. No i przedni aparat ma trochę mniejszą rozdzielczoś (5 zamiast 8 MPix).
Co ciekawe, model View 2 Go został wyposażony w akumulator o tej samej pojemności, co w przypadku View 2 Plus. I moim zdaniem jest to jego ogromna zaleta. Jeśli ktoś będzie akurat potrzebował taniego i prostego telefonu z ogniwem o dużej pojemności, to powinien zainteresować się tym modelem.
Wiko Harry 2
Największą zaletą tego modelu będzie jego niewygórowana cena, czyli 119,99 euro (ok. 520 zł). Co dostaniemy w zamian? Prostą i lekką słuchawkę z procesorem Cortex A7 i 2GB RAM. Harry 2 na pewno nie będzie demonem prędkości, ale powinien poradzić sobie z uruchamianiem większości aplikacji wykorzystywanych w codziennym użytku. Jeśli chodzi o jego możliwości fotograficzne, to z tyłu znajdziemy aparat o rozdzielczości 13 MPix z funkcją automatycznego wykrywania sceny. Z przodu z kolei znajduje się aparat selfie o rozdzielczości 5 MPix. Jednym słowem: bardzo dobry, prosty i tani telefon, który może trafić w gusta użytkowników o niezbyt wygórowanych wymaganiach.
Tajemnicą pozostają polskie ceny
Bez tej informacji trudno powiedzieć, czy nowe smartfony Wiko okażą się hitem w naszym kraju. Jak tylko będzie to możliwe, postaramy się je przetestować i powiedzieć coś więcej na ich temat.
Wiko szykuje się do kolejnej ofensywy. Trzy niedrogie smartfony Francuzów już wkrótce trafią do Europy