Jeśli obrabiasz zdjęcia na telefonie z Androidem, koniecznie sprawdź nową wersję Lightrooma Mobile. Wydanie 3.0 to zupełnie nowy program, który nareszcie jest przyjemny w obsłudze.
Przyznam, że z Lightroomem Mobile miałem problem. Kibicowałem tej aplikacji od samego początku, bo jako jedna z nielicznych starała się wyjść poza świat mobilny i wprowadzić wartość dodaną dla osób, które korzystają z desktopowego Lightrooma.
Z drugiej strony widziałem te wszystkie zalety i kolejne nowości, a jednak z mobilnego Lightrooma nie korzystałem. Bardzo lubiłem tę aplikację na iPadzie, ale odkąd go sprzedałem, LR poszedł w odstawkę. Edycja zdjęć na smartfonie była bardzo niewygodna, toporna, ociężała. Dlatego też na moim smartfonie z Androidem podstawową aplikacją do edycji zostało VSCO.
Generalnie miałem (i nadal mam...) dość użerania się z desktopowym Lightroomem, więc to samo doświadczenie na smartfonie zupełnie nie było mi potrzebne.
Adobe w końcu się zrehabilitowało. Mobilny Lightroom 3.0 na Androida został kompletnie przebudowany.
Lightroom w wersji 3.0 został napisany praktycznie od zera. Teraz aplikacja w wersji na Androida ma zupełnie przebudowany interfejs, który przypomina układ znany wcześniej z wersji na iOS.
[caption id="attachment_578939" align="alignnone" width="1920"]
Tak wyglądał interfejs Lightrooma przed aktualizacją.[/caption]
[caption id="attachment_578935" align="alignnone" width="1300"]
Lightroom 3.0 na Androida wygląda i działa bez porównania lepiej.[/caption]
Dzięki temu aplikacja jest nieporównywalnie bardziej intuicyjna w obsłudze. Co więcej, Lightroom działa też płynniej.
Zmiany są z gatunku fundamentalnych.
Dzisiejsza nowość zostałą udostępniona zaledwie kilka godzin temu, ale już po tak krótkim czasie widzę, że bardzo polubię się z nowym Lightroomem. To jak zupełnie inna aplikacja.
[gallery columns="2" link="file" size="large" ids="578938,578936"]
Mobilny LR prawdopodobnie nadal będzie trochę za bardzo skomplikowany dla osób przyzwyczajonych do prostych edytorów. Z drugiej strony, stał się o wiele bardziej przyjazny dla bardziej wymagających użytkowników.
Nowy LR nadal nie jest żadnym demonem prędkości, ale jakość pracy z aplikacją jest nieporównywalnie wyższa.
[gallery size="large" columns="2" ids="578942,578941"]
A co z Lightroomem w wersji na iOS? Tutaj także jest sporo zmian.
Lightroom Mobile początkowo był dostępny tylko na urządzenia z systemem iOS. Dziś posiadacze iPhone’ów i iPadów nadal są krok do przodu, bowiem mają do dyspozycji kilka funkcji niedostępnych na Androidzie.
Wraz z dzisiejszą aktualizacją 2.8.0 Lightroom na iOS nauczył się rozpoznawać siłę nacisku. Pojawiło się nowe narzędzie Brush Selection tool, w którym możemy stosować miejscową edycję z zastosowaniem siły nacisku. Przykładowo, im mocniej naciśniemy na ekran, tym mocniej rozjaśnimy dany fragment zdjęcia.
Z nowości skorzystają głównie posiadacze iPadów Pro z Pencilem, ale narzędzie można obsługiwać także palcem, na ekranach iPhone’ów obsługujących 3D Touch.
Nowego Lightrooma Mobile można pobrać za darmo na Androida pod tym adresem i na iOS tutaj. Naprawdę polecam.
Z mobilego Lightrooma w końcu chce się korzystać