Karawana wyjętych spod prawa bandytów podróżowała w kierunku doliny, umilając sobie podróż wspomnieniami napadów. Kawalkada stanęła nagle w miejscu, przy akompaniamencie rżących koni. Schodzisz z wozu, idziesz na przód i widzisz, że woźnica pierwszego powozu kłóci się z towarzyszem. Droga na lewo czy przejazd mostem? Każdy dałby sobie palec odciąć, że wie lepiej. Uśmiechasz się, sięgasz do plecaka i triumfalnie wyjmujesz… iPada?!
Jak wiele innych wysokobudżetowych gier wideo, również Red Dead Redemption 2 posiada dedykowaną aplikację towarzyszącą. Darmowy program na iOS-a oraz Androida synchronizuje się z konsolą, utrzymując połączenie w czasie rzeczywistym za pośrednictwem sieci Wi-Fi. Rozwiązanie testowałem na iPhonie 8 Plus połączonym z PS4 Pro i muszę przyznać, że duet spisuje się rewelacyjnie.
[caption id="attachment_829007" align="aligncenter" width="1920"] W lewo czy prosto? Ha, mam aplikację od tego[/caption]
W aplikacji towarzyszącej możemy przeczytać poradniki i podręczniki. Podejrzymy tutaj postępy w misjach, a także zajrzymy do dziennika głównego bohatera. To wszystko nawet bez połączenia z konsolą. Jeśli jednak smartfon znajduje się w tej samej sieci co gra uruchomiona na XONE albo PS4, program może udawać mapę terenu. Nie żadną tam statyczną grafikę jak w większości innych aplikacji, ale interaktywną nawigację. Taką, która w czasie rzeczywistym aktualizuje położenie naszego bohatera, wskazuje drogę do celu i na której można stawiać znaczniki.
Dzięki nawigacji w aplikacji wyłączyłem minimapę na ekranie Red Dead Redemption 2.
We wcześniejszym tekście mogliście przeczytać, że RDR2 to tytuł potężnie stawiający na klimat, immersję oraz eksplorację. Brak mapy widocznej w rogu ekranu tylko potęguje efekt obcowania z dziką i piękną naturą. Zamiast wpatrywać się w magiczny GPS, musimy słuchać towarzyszy. Gdy miasteczko jest za łańcuchem górskim, to kierujemy się w stronę oddalonych szczytów. Jeśli nora wroga leży gdzieś na zachodzie, po prostu podążam za zachodzącym słońcem.
[caption id="attachment_829016" align="aligncenter" width="1920"] Wschód? O gdzieś tam[/caption]
Grając w ten sposób wszystko przeżywam bardziej. No i krzykliwe ikony nie szpecą wspaniałych krajobrazów. Są jednak momenty, w których mapa jest niezbędna. Sięgam wtedy po leżący obok smartfon i tablet, jak gdybym sięgał po wyrób kartograficzny. Odrywam wzrok od pleców bohatera i analizuję dokument trzymany w ręku. Drobnostka, ale cholernie przyjemna. W takich sytuacjach czuję, że naprawdę trzymam w dłoniach zwitek pergaminu. Jestem przy tym nieruchomy i bezbronny, z całą uwagą poświęconą szlaczkom na papierze. Strzała z indiańskiego łuku może szybko zakończyć mój żywot.
Czy to przerost formy nad treścią? Możliwe. W Red Dead Redemption 2 gram jednak bardzo powoli, bardzo skrupulatnie i delektuję się takimi dodatkowymi możliwościami. Wykorzystanie tabletu bądź smartfona jako mapy jest oczywiście w pełni opcjonalne. Cieszy jednak, że Rockstar pomyślał o tych graczach, którzy chcą wycisnąć 110 proc. klimatu Dzikiego Zachodu. Zawsze lepiej mieć dodatkową opcję niż jej nie mieć, prawda?
[caption id="attachment_829034" align="aligncenter" width="2208"] Interaktywna, odświeżana w czasie rzeczywistym mapa aplikacji[/caption]
Muszę też wspomnieć o kapitalnie wyglądającym katalogu ogłoszeń, także w aplikacji towarzyszącej.
Program może udawać nie tylko mapę, ale również gazetę reklamową. Ta jest wypełniona ofertami rozmaitych sprzedawców. Żywność. Trunki. Meloniki. Kabury. Buty. Bronie. Amunicja. Lekarstwa - w ogłoszeniach jest wszystko. Teraz najlepsze: każdy reklamowany produkt możemy kupić z poziomu dotykowego urządzenia, za dolary zdobyte podczas rozgrywki w Red Dead Redemption 2. Nabyty przedmiot trafi do świata gry, a grubość portfela zostanie odpowiednio uszczuplona.
Już sama możliwość kupna przedmiotów pierwszej potrzeby sprawia, że aplikacja jest warta zainstalowania. Gdy wraca się z trudnej i długiej misji, to świadomość, że w bazie czeka na mnie najnowszy karabin myśliwski, od razu umila podróż. Osobną kwestią jest sam wygląd katalogu reklamowego. Tylko spójrzcie jak on wygląda! Ogłoszenia przepięknie wyświetlają się na ekranie smartfonu, a do tego zostały przetłumaczone na język polski. No rewelacja. Dwie bułki poproszę.
[gallery link="file" ids="829028,829031,829025"]
Darmową aplikację pomocniczą do Red Dead Redemption 2 znajdziecie w Google Play oraz iTunes App Store.
Uwielbiam, jak Red Dead Redemption 2 wykorzystuje smartfon. Jakbym wyciągał prawdziwą mapę z plecaka