Playground Mode to zupełnie nowy tryb, w którym gracze mogą swobodnie i bezstresowo testować bronie, gadżety, taktyki, system zniszczenia i wszystko, co przyjdzie im do głowy. Poligon doświadczalny jest częścią najnowszej aktualizacji 4.5 dla gry Fortnite.
Tzw. piaskownica (sandbox) to wydzielone środowisko gry, w którym można swobodnie testować wszystkie jej aspekty. To jak poligon doświadczalny, jak laboratorium, jak strzelnica, na której nikt nas nie rozlicza z wykorzystanych broni oraz zużytej amunicji. W piaskownicy można swobodnie niszczyć, budować, strzelać, wysadzać i badać każdy mechanizm rozgrywki dostępny dla gracza. Teraz takie środowisko trafi do Fortnite, za sprawą nowego trybu dla jednego gracza lub grupy znajomych.
W Playground Mode drużyna ma rozległą mapę Fortnite w całości dla siebie.
Gracze dostają godzinę na swobodną eksplorację lokacji. Maksymalnie czteroosobowa drużyna może w tym czasie robić wszystko, na co pozwala tryb Battle Royale. Z tą różnicą, że na arenie nie pojawiają się przeciwnicy. Do tego członkowie grupy mogą zadawać sobie obrażenia, ale na szczęście śmierć nie jest permanentna. Gdy kolega z drużyny zamieni cię w ser szwajcarski po głośnej serii ze strzelby, można błyskawicznie odrodzić się na mapie.
W Playground Mode skrzynki w legendarnym oraz epickim wyposażeniem występują znacznie częściej. Do tego gracze zdobywają sto razy więcej zasobów budowlanych niszcząc elementy otoczenia. Wszystko po to, aby nie tracić czasu na zbieranie drewna, kamienia i stali potrzebnych do wznoszenia konstrukcji. Dzięki temu nowy tryb jest idealnym miejscem dla budowniczych, którzy chcą sprawdzić, na ile pozwala silnik Unreal Engine.
Nowy tryb to krok w odpowiednim kierunku. Każda sieciowa strzelanina powinna mieć swoją piaskownicę. Miejsce, w którym wygodnie sprawdzimy każdą broń i każdy gadżet. Świetnie, że w przypadku Fortnite można do tego pobawić się w budowanie albo rozegrać pojedynek PvP z nielimitowaną liczbą żyć. Jeśli deweloper poważnie myśli o aspirowaniu do rywalizacji na e-sportowym poziomie organizacji (do czego jeszcze długa droga), dobry i elastyczny sandbox jest podstawą.
To nie koniec nowości, jakie wprowadza aktualizacja 4.5 do Fortnite.
Gracze dostali nową zabawkę. W grze pojawiły się podwójne pistolety. Wbrew pozorom to zupełnie odmienna broń od tych giwer, których masa już leży na ziemi w grze. Nie wystarczy zebrać dwóch pukawek, aby zamienić się w podwójnego rewolwerowca. Para pistoletów występuje wyłącznie jako osobny przedmiot legendarnej oraz epickiej klasy. Szukajcie go w trudno dostępnych zakamarkach, skrzyniach z zaopatrzeniem oraz kufrach ze skarbami.
Łatka 4.5 nareszcie wprowadza widoczne znaczniki kolegów z drużyny w świecie gry. Dotychczas te były obecne wyłącznie na mapie taktycznej oraz kompasie. Teraz wielkie snopy światła pojawią się bezpośrednio w wirtualnym świecie, co znacząco ułatwi koordynację działań, oznaczanie pozycji wroga oraz nawigację. Epic chwali się do tego optymalizacją gry na Nintendo Switcha, rozbudową sceny dźwiękowej oraz eliminacją błędów w rozgrywce.
Dzięki łatce 4.5 w grze pojawią się oddzielne profile sterowania dla modułów Battle Royale oraz Save the World. Ten drugi tryb w końcu otrzyma schemat sterowania o nazwie Builder Pro. Cieszy, że Epic tworzy nową zawartość dla modułu Co-Op. Aktualizacja wprowadza finał kampanijnego scenariusza dla Save The World pod tytułem Blockbuster. Do zdobycia jest w nim m. in. grywalna postać ze specjalizacją Shadow Ops. Teraz pozostaje czekać na dodanie rozgrywki co-op z zombie do mobilnej wersji programu oraz tej dla Nintendo Switcha.
Aktualizacja 4.5 dla gry Fortnite właśnie pojawiła się na serwerach i można ją pobrać na wszystkie platformy.
W Fortnite usypano bezpieczną piaskownicę do zabawy ze znajomymi