Przy okazji afery związanej z Cambridge Analytica zrobiło się głośno o wiadomościach e-mail, które zostają skasowane ze skrzynki odbiorcy po dwóch godzinach od ich przeczytania. Wiele wskazuje na to, że Google pracuje nad podobnym rozwiązaniem w Gmailu.
Alexander Nix, szef firmy Cambridge Analytica, został nagrany z ukrycia przez reporterów stacji Channel 4. W jednej z wypowiedzi chwalił się jego przedsiębiorstwo zacierało ślady swojej działalności. W jaki sposób? E-maile wysyłane przy pomocy usługi Proton Mail były oczywiście szyfrowane, ale i usuwane automatycznie po 2 godzinach.
Rzecz jasna, takie rozwiązanie nie jest idealne. Można przecież zrobić zrzut ekranu wiadomości. Standardowo wiadomości wygasają w Proton Mail po 28 dniach. Możemy jednak ustawić własny termin. Nadawca poniższej wiadomości, wysłanej przez Proton Mail wybrał czas jej wygaśnięcia na 1 godzinę.
Gdy czas minął zobaczyłem następujący komunikat:
Wygasające wiadomości e-mail pojawią się w Gmailu?
W najbliższych miesiącach sztandarowa usługa Google, poczta Gmail, ma doczekać się nowych funkcji, a także zmian wizualnych. Niewykluczone, że w związku z tą małą rewolucją swojego końca doczeka Inbox, który daje użytkownikom znacznie większe możliwości niż zwykły Gmail. Chodzi m.in. o opcję odkładania wiadomości na później czy ich grupowanie w listę zadań.
To nie wszystko. Nowy Gmail może też zaoferować wysyłkę znikających wiadomości. TechCrunch opublikował zrzuty ekranu, które prezentują taką funkcję w przeglądarkowej wersji odświeżonego Gmaila.
[caption id="attachment_716706" align="aligncenter" width="1000"] Źródło: TechCrunch[/caption]
W tworzonym e-mailu widzimy funkcje związane z ustawianiem ważności wiadomości. Widoczna jest zatem data jej wygaśnięcia z informacją, że możliwości przesyłania dalej, pobierania i kopiowania e-maila i załączników zostaną wyłączone.
Funkcja nazwana została na poniższych zrzutach trybem poufnym. Nadawca może ustawić termin ważności wiadomości i wymagać hasła.
[caption id="attachment_716730" align="aligncenter" width="1000"] Źródło: TechCrunch[/caption]
Ze zrzutów wynika, że odbiorca otrzyma powiadomienie z informacją: "Ta wiadomość została wysłana w trybie poufnym Gmaila. Aby ją otworzyć kliknij w link..." Działa to zatem na podobnej zasadzie, jak w przypadku, gdy posiadacz konta w usłudze Proton Mail wysyła maila do osoby, która z niej nie korzysta. Inny sposób mijałby się z celem, bo dowolny klient poczty elektronicznej przechowywałby ją lokalnie np. na komputerze. Nieco inaczej działa to w przypadku, gdy wiadomości wysyłane są między użytkownikami Proton Mail. Wtedy po prostu znikają ze skrzynek.
Tryb poufny w Gmailu - komu to potrzebne?
Nic nie wskazuje na to, że nowy Gmail zaoferuje szyfrowanie wiadomości, które są wyróżnikiem usługi Proton Mail. Wdrożenie trybu poufnego nie oznacza zatem znacznego zwiększenia bezpieczeństwa wiadomości. Znaczy tylko tyle, że nadawca będzie mógł wysłać wiadomość, a w zasadzie link do wiadomości, który wygaśnie po określonym czasie, ewentualnie zyska możliwość zabezpieczenia e-maila hasłem. Więcej szczegółów poznamy być może na konferencji Google I/o 2018, która odbędzie się między 8 a 10 maja bieżącego roku.
Przeczytaj i spal - to nowa funkcja w Gmailu