Stos papierów, kolejka do każdego okienka, a gdy już ją pokonamy, zmaganie się z blankietami wpłaty. To wszystko zastępowane jest powoli przez wirtualną rzeczywistość. Do nowego porządku dołącza aplikacja DiPocket, zdecydowanie poszerzając swoje możliwości.
Po co bank? Masz smartfon!
Uruchomiona dwa lata temu aplikacja DiPocket wpisywała się w jeszcze jeden trend. Banki tracą monopol na rzecz firm fintechowych. DiPocket idealnie ten mechanizm od początku pokazywał.
Można było ściągnąć aplikację, zarejestrować się i zamówić kartę płatniczą. Gotowe! Nie trzeba absolutnie nic więcej, by za pomocą smartfonu i cyfrowego konta przeprowadzać bezpieczne płatności, przelewy pieniężne oraz wymianę walut bez konieczności odwiedzania banku.
DiPocket wypływa na szersze wody.
Użytkownicy aplikacji DiPocket od dzisiaj mogą korzystać z Google Pay do płatności online oraz zbliżeniowych płatności telefonem w sklepach stacjonarnych.
Dodanie karty płatniczej DiPocket do Google Pay odbywa się jednym kliknięciem. Zapomnicie o przepisywaniu rzędu cyfr, modląc się o brak pomyłki.
Żeby życie rzeczywiście stało się prostsze, pamiętajmy, że do płatności zbliżeniowych w sklepach stacjonarnych niezbędny jest telefon wyposażony w moduł NFC i system operacyjny Android 4.4 KitKat (lub nowszy).
Kiedy karta DiPocket jest już zapisana w Google Pay, wystarczy wybudzić telefon i przyłożyć go do zbliżeniowego terminala płatniczego. Użytkownik nie musi otwierać aplikacji DiPocket czy Google Pay, czy nawet odblokowywać ekranu smartfona. Jedynie, dla płatności, których wartość przekracza 50 zł, wymagane jest wpisanie kodu PIN karty w terminalu płatniczym.
Kolejny, naturalny krok.
Oprócz płatności zbliżeniowych w sklepie stacjonarnym, Google Pay może być również używany do płatności online. Obejmuje to zarówno witryny internetowe wybranych detalistów, jak i ich aplikacje mobilne. Płatności online za pośrednictwem Google Pay udostępniają już m.in. Allegro, iTaxi, Pyszne.pl i Uber.
Naszą misją jest zapewnienie konsumentom alternatywy dla tradycyjnych usług bankowych, wpostaci niedrogich i inteligentnych rozwiązań dostępnych za dotknięciem ekranu telefonu. Niezwykle ważne jest dla nas doświadczenie użytkownika, dlatego zaoferowanie wygodnych płatności cyfrowych Google Pay było dla nas naturalnym krokiem. Zdecydowana większość z ponad 20 mln użytkowników smartfonów w Polsce korzysta z systemu operacyjnego Android. Dodatkowo, Polacy są międzynarodowymi liderami, jeśli chodzi o popularność technologii zbliżeniowych – już 8 na 10 płatności kartowych jest realizowanych w ten sposób. Dlatego uważamy, że klienci będą chętnie korzystać z naszej nowej usługi – mówi Fedele Di Maggio, dyrektor generalny DiPocket.
Token bezpieczeństwo zapewni.
Dla użytkowników płatności mobilnych ważna jest szybkość transakcji i ich bezpieczeństwo. Oprócz standardowych środków bezpieczeństwa, takich jak szyfrowanie, mobilne płatności zbliżeniowe wykorzystują technologię tokenizacji, która dodaje kolejną warstwę zabezpieczeń.
Dzięki temu rozwiązaniu oryginalny numer karty zostaje zastąpiony unikalnym tokenem. W rezultacie sprzedawca nigdy nie jest w stanie poznać oryginalnych danych karty DiPocket. Co więcej, token jest powiązany tylko z konkretnym urządzeniem, więc niemożliwe jest użycie go do płacenia np. innym smartfonem.
W przypadku utraty telefonu konieczne jest zastrzeżenie jedynie tokena, przy czym oryginalna karta płatnicza pozostaje dostępna i nadal można nią płacić.
Płatności mobilne będą jeszcze prostsze. Aplikacja DiPocket korzysta z możliwości Google Pay