Najmłodszy z polskich operatorów infrastrukturalnych pochwalił się planami rozwoju swojej sieci na najbliższe lata. Play zapowiada, że już niedługo klienci będą mogli przestać narzekać na zasięg i wyjaśnia, w jaki sposób chce to osiągnąć.
W minionym roku Play ruszył na giełdę i osiągnął miano lidera na polskim rynku w ujęciu ilościowym. Sieć może pochwalić się też największą liczbą klientów przenoszących numer spośród polskich telekomów. Nadal jednak jest w tyle, jeśli chodzi o zasięg. To się ma wreszcie zmienić.
Zasięg Play docelowo ma pokryć cały kraj.
By zapewnić klientom zasięg tam, gdzie jeszcze nie dotarł ze swoimi stacjami bazowymi, Play korzysta obecnie z roamingu krajowego. W minionym roku najważniejszem partnerem roamingowym dla Play stał się Orange, ale klienci nadal mogą korzystać z zasięgu Plusa i T-Mobile. Telekom dąży jednak do niezależności.
Obecnie w użyciu jest 5746 stacji bazowych, z których 5650 obsługuje sieć LTE (5550 LTE CA2, 4650 LTE CA3). Tylko w zeszłym roku dołączyło 697 nowych lokalizacji, a 1604 zmodyfikowano. Średnio jedna stacja obsługuje 5,42 technologii będących w użyciu. W 2018 ma pojawić się ponad 1000 nowych.
Obecne wykorzystanie częstotliwości przez Play:
- 800 MHz - 5 MHz dla LTE;
- 900 MHz - 5 MHz dla UMTS900 i GSM 900;
- 1800 MHz - 5 MHz dla GSM, 10 MHz dla LTE;
- 2100 MHz - 5 MHz dla UMTS, 10 MHz dla LTE;
- 2600 MHz - 20 MHz dla LTE;
- 3700 MHz - 28 MHz dla LTE w przyszłości.
Operator chwali się, że coraz mniej polega na roamingu krajowym. W 2007 roku ponad 99 proc. połączeń głosowych realizowanych było poza siecią macierzystą. W dobie internetu mobilnego Play celuje w mniej niż 5 proc. transferu danych w roamingu krajowym w 2018 roku.
Wykorzystanie internetu mobilnego rośnie w lawinowym tempie.
Play wykazał to na przykładzie transferu danych. Zanotowano wzrost na poziomie 60 proc. rok do roku. 31 grudnia i 1 stycznia na przełomie lat 2016 i 2017 klienci wykorzystali 2,72 PB danych. Rok później zużycie wyniosło 4,35 PB.
W ciągu ośmiu lat zużycie danych wzrosło aż 40-krotnie. Rekordziści w minionym roku wykorzystali aż 3,5 TB transferu danych w internecie mobilnym i 400 GB internetu w smartfonie w skali miesiąca.
Operator wyliczył też średnie zużycie danych przez smartfony w przeliczeniu na klienta i pokazał:
- grudzień 2015 - średnio 1,7 GB na użytkownika;
- grudzień 2016 - średnio 3,2 GB na użytkownika;
- grudzień 2017 - średnio 5,5 GB na użytkownika.
Play wykazał zależność, że im lepszy smartfon wybiera użytkownik, tym więcej zużywa transferu danych. Zmiany na przestrzeni lat pokazał na przykładzie najlepiej sprzedających się smartfonów oraz wybranych modeli Samsunga i Apple’a.
Play przekonuje, że jest gotowy na przyszłość.
Przy takim tempie rozwój jest ważny zarówno pod kątem pokrycia kraju i populacji, jak i pojemności sieci. Play przekonuje, że jest gotowy na stojące przed nim wyzwania, a coraz większe zaangażowanie chce udowodnić na konkretnych przykładach.
W nadchodzącym roku ma zostać uruchomione ponad tysiąc nowych stacji bazowych, a w ostatnim kwartale ma pojawiać się ich średnio 5 dziennie. Większość z nich, bo ok. 75 proc, zlokalizowana będzie na terenach podmiejskich.
Ponad pół tysiąca trafi na kościoły.
Operatorzy konkurują ze sobą ofertami, ale współpracują w kwestii pokrycia kraju zasięgiem. Play montuje swój sprzęt na 594 stacjach bazowych innych operatorów, podczas gdy sam użycza im miejsca na 290 swoich.
Operator zaznacza przy tym, że budowanie sieci to ogromne wyzwanie, co jest zrozumiałe, patrząc na protesty. Wybudowanie jednej nowej stacji trwa średnio 2 lata, a nad poprawą zasięgu Play pracuje bezpośrednio i pośrednio 10 tysięcy ludzi.
VoLTE w Play w 2018 roku.
W minionym roku w Play uruchomiona została technologia Wi-Fi Calling, która pozwala realizować połączenia poza zasięgiem sieci mobilnej. W tym roku operator wdroży u siebie rozwiązanie VoLTE, które pozwoli wykonywać połączenia w sieci LTE bez przełączania się na sieć 3G.
Mała armia ludzi pracuje nad poprawą zasięgu w Play